Półtoraroczne dziecko niechcący wylało na podłogę soczek. Mama podaje mu ściereczkę. Dziecko ściera, zostaje pochwalone i… tym razem już z premedytacją, wylewa kolejną porcję soku wołając „daj” i wskazując na ściereczki (drugiej pochwały chyba już nie będzie, ale to temat na inny wpis). Ta sytuacja świetnie pokazuje, jak małe dzieci traktują domowe obowiązki. Jest to dla nich zazwyczaj świetna zabawa, możliwość poznania nowych rzeczy, nabycia kolejnych umiejętności. Maluchy chętnie obserwują, co robią opiekunowie i chcą się włączać we wszelkie prace domowe (podobno rodzice nastolatków z nostalgią wspominają te czasy:) ).
Skoro dzieci wykazują takie zainteresowanie pomaganiem w domu, to my, jako rodzice powinniśmy im na to pozwolić, czy wręcz zachęcić. Oczywiście dostosowując zadania do wieku i możliwości dziecka.
Co może robić 2-3-latek?
- Sprzątać zabawki do koszyka lub pudełka
- Odkładać książeczki na półkę
- Wyrzucać śmieci do kosza
- Wkładać ubrania do pralki pod kontrolą rodziców (tu świetnie się też sprawdza zabawa w dzielenie ubrań na kolory)
- Wycierać ściereczką (np. kurze, wylaną wodę lub soczek) Warto przy okazji wspomnieć, aby od małych dzieci nie oczekiwać spektakularnych efektów – np. przy ścieraniu kurzu. Wiadomo, że dziecko nie zrobi tego dokładnie i że będziemy musieli to po nim poprawić. Początkowo dziecięca „pomoc” wymaga od rodziców wiele cierpliwości. Warto chwalić maluszki za sam fakt działania – np. „jesteś bardzo pomocny”, „widzę, że się bardzo starasz”. To pomoże dziecku uwierzyć w swoje możliwości i zachęci do działania w przyszłości.
Co może robić 4-5-latek?
- Pomagać w przygotowywaniu posiłków
- Pomagać w nakrywaniu stołu
- Pomagać w rozwieszaniu prania (drobne rzeczy – np. skarpetki)
- Podlewać kwiatki pod nadzorem rodziców
- Sprzątać swój pokój z pomocą rodziców
- Wynosić naczynia po posiłku Wymienione podpunkty mają charakter orientacyjny. Myślę, że każdy rodzic intuicyjnie zauważa, co jego dziecko będzie w stanie zrobić, a na co jest jeszcze za wcześnie.
Oczywiście miejmy świadomość, że w przypadku małych dzieci potrzebny jest nadzór i pomoc rodziców przy większości prac, aby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy. Tak więc jeśli małe dziecko nakrywa stół i pomaga podać posiłek, to niech przenosi tylko bezpieczne, chłodne dania lub dodatki – np. pieczywo, ketchup. Absolutnie nie może to być posiłek typu gorąca zupa. Jeśli maluszek pomaga nastawiać pranie lub odłożyć naczynia do zmywarki, to pamiętajmy, że wszelkie detergenty takie jak proszek do prania, kapsułki do zmywarki lub tabletki do zmywarki powinni aplikować do tych urządzeń rodzice.
Co może robić 6-7-latek?
- Sortować pranie
- Przygotowywać proste posiłki, np. kanapki
- Odkurzać swój pokój
Co może robić 8-9-latek?
- Rozpakowywać zakupy (odkładać produkty w odpowiednie miejsca)
- Rozwieszać pranie
- Odkurzać
- Nakrywać do stołu
- Wynosić śmieci
Co może robić 10-11-latek?
- Dbać o zwierzęta domowe
- Samodzielnie nastawiać pranie
- Składać i odkładać na miejsce wyprane i wysuszone ubrania
- Samodzielnie sprzątać swój pokój
- Załadować i opróżnić zmywarkę
- Myć naczynia ręcznie Lista obowiązków robi się coraz dłuższa, ale pamiętajmy, że są to tylko wskazówki pokazujące co potrafi zrobić dziecko, a nie lista zadań, którą musi wykonać. I tu dochodzimy do pytania, które powinno znaleźć się na początku wpisu:
Czy dziecko powinno mieć obowiązki w domu? Jeśli tak, to ile?
Trzeba znaleźć złoty środek. Z jednej strony nie powinno się obarczać dzieci dużą ilością obowiązków, zmuszać ich do przestrzegania napiętego grafiku zadań domowych. Z drugiej strony warto włączać dziecko w życie rodzinne, pozwalać mu na pomaganie, wyznaczać zadania. Spotkałam się z opinią, że osoby, które nie miały w dzieciństwie żadnych domowych obowiązków, mają w dorosłym życiu problemy z organizacją czasu i z poczuciem własnej wartości. Natomiast osoby, które pomagały w różnych domowych czynnościach, były bardziej pewne siebie, odpowiedzialne, nawiązywały lepsze relacje z rówieśnikami, lepiej się uczyły, wykazywały większe umiejętności współpracy.
Decyzję o podziale obowiązków najlepiej jest podejmować wspólnie – całą rodziną. Pamiętajmy też, że dziecko chętniej nam pomoże wtedy, kiedy jest wypoczęte, ma dobry humor, nie jest głodne. Dostosujmy „grafik” zadań do planu dnia dziecka. Jeśli dziecko po przedszkolu lub szkole ma zajęcia dodatkowe, wraca zmęczone późno do domu i jeszcze ma pracę domową do odrobienia, to nie nakładajmy na nie w takim dniu dodatkowych obowiązków. Może warto większe sprzątanie lub pranie przełożyć na weekend. Pamiętajmy, że dziecko musi mieć też czas na zabawę, odpoczynek w domu, czy wspólne czytanie bajek z rodzicami.
Wpis przygotowany we współpracy z BDSklep.pl
Zdjęcia: Pixabay.com/CC0